Katowice i Górny Śląsk przez przeciętnego mieszkańca Polski przez długi czas kojarzone były z miejscami, w których nie brakowało pracy – choćby ze względu na kopalnie. Choć wiele z nich zostało zlikwidowanych, jednak w innych wydobycie węgla trwa od kilku dziesięcioleci. Praca górników – zawsze niebezpieczna – nie zawsze jednak bywała i bywa opłacalna. Dlatego trudno postawić tezę, że mieszkańcy Górnego Śląska to ludzie bogaci. Zresztą, nie wszyscy to górnicy. Tak, jak i w innych częściach kraju, są tu przecież przedstawiciele wszystkich zawodów…
Przekrój wiekowy, majątkowy, kulturowy mieszkańców Górnego Śląska odbija w sobie, jak w zwierciadle, historię Polski. Czy może też być w jakiejś mierze reprezentatywny w innych kwestiach – jak np. koszty pogrzebu?
W Katowicach istnieje wiele firm pogrzebowych. Każda z nich ma w swojej ofercie różne rodzaje pogrzebów: są tradycyjne, są też kremacyjne. Są religijne, są też świeckie. Nie można również zapomnieć o specjalnych ceremoniałach, jak pogrzeby z elementami obrzędowości charakterystycznej dla górników. Trudno jest jednak oszacować stały koszt uroczystości żałobnych. Nie warto ufać ogłoszeniom zawierającym niską cenę pogrzebu, a dokładne i obowiązujące wyliczenia kwoty następują po analizie specyfiki i życzeń każdej rodziny. Jak wszędzie – tak i w tej branży wiele zależy od Klienta czyli od rodziny, która organizuje pogrzeb swojego Bliskiego. Jedni chcą, aby było możliwie najciszej i skromnie – inni nie wyobrażają sobie, aby nad grobem nie zagrała słynna orkiestra górnicza…
Czy można więc – szacując koszt pogrzebu w Katowicach – mieć nadzieję na zamknięcie się w kwocie zasiłku pogrzebowego, który już od kilku lat wynosi 4000 zł? Na to pytanie nie można jednoznacznie odpowiedzieć, ale pytać warto. Najbardziej kompetentne i aktualne odpowiedzi otrzymać można w firmach funeralnych – takich, jak Zakład Pogrzebowy WALCZAK w Katowicach. Pracownicy, którzy już niejeden pogrzeb zorganizowali, umieją doradzić w wyborze odpowiednich usług pogrzebowych tak, aby efekt końcowy – czyli ostatnia droga – była godna i piękna.